[28519891]

posiadanie dziecka zmieniło moje życie adekwatnie. oczywiście co do sytuacji.

cały czas miotam się między dwoma sprzecznościami.
pierwszą jest bycie najlepszą mamą dla dziecka, taką która jest zawsze na wyłączność. niestety taką matką jestem i ma to swoje minusy. wierzcie mi.

dwa to chęć bycia sobą. nawet tą z przeszłości. poprzez posiadanie dziecka w sytuacji której jestem, zostałam skazana tylko na siebie i tylko na dziecko.
samotne wychowyanie dziecka to nic dobrego. ani dla matki ani dla dziecka.
i nawet zostawiając je u dziadków zawsze zostaje we mnie poczucie winny i niedoskonałości.

niewyobrażam sobie że mogłabym wyjść na cały wieczór i zostawić syna z dziadkami bądź z mężem. czuję że miałabym poczucie ogromnej winy do samej siebie.
te myśli mnie męczą, bo z jednej strony mam ochotę po prostu wyjść z z drugiej chcę jak najszybciej wrócić.

czy to kiedyś minie. czy kiedyś zaufam innym że robią dobrze. czy bedę wierzyć w to że mój syn czuje się dobrze i bezpiecznie bez mamy???

męczy mnie to i nie daje spokoju.

czasem myślę że źle to wszystko jest zagrane. wiem kogo za to winić. tylko tego kogoś i tak nie ma. wina zostaje we mnie.

izolden

izolden 2014-10-13

Sylciu...przy pierwszym dziecku też tak miałam,przy drugim juz było inaczej.....buziolki.

dodaj komentarz

kolejne >