PRÓŻNA...

PRÓŻNA...

Wybiegająca z placu Grzybowskiego w stronę Zielnej i Marszałkowskiej Próżna to ulica cudów. Pierwszym cudem jest fakt, że na długim odcinku zachowała się w przedwojennej formie, choć niemal całe otoczenie uległo kompletnemu zniszczeniu. Za drugi cud można uznać to, że nikt do tej pory nie stworzył tutaj ulicy-skansenu, w którym znalazłyby miejsce małe sklepiki, restauracje i sale wystawowe prezentujące dzieje żydowskiej Warszawy. Niedługa Próżna istnieje od początku XVIII w. Początkowo łączyła tylko Marszałkowską i Zielną. Najpierw zwano ją Ogrodową, a od 1770 r. - Próżną, ponieważ nie była zabudowana. W 1862 r. wytyczono zasadniczy dziś odcinek do placu Grzybowskiego. W 1939 r. spłonęły kamienice na rogu Marszałkowskiej i ten fragment zabudowy na zawsze zniknął z krajobrazu miasta. Zachowała się za to część pomiędzy Zielną a placem Grzybowskim, jednak i na niej po 1945 r. rozebrano dwie kamienice nadające się do remontu oraz dwie w ogóle niezniszczone. Pomimo tych strat na Próżnej najłatwiej wyobrazić sobie dawny wygląd niemal wszystkich zniszczonych ulic północnego Śródmieścia i Muranowa: niezbyt wiele światła, wąskie jezdnie, bardzo wysokie, wielkomiejskie kamienice. Zachowane budynki są dziełami ulubionego architekta warszawskiej finansjery, Franciszka Braumana: kamienica Szejwacha Batawii (nr 7), nr 9, kamienica Perlmana i Nożyka (nr 11, dom fundatora synagogi), nr 12 oraz kamienica Wolanowskiego (nr 14). Przedwojenna Próżna była ulicą w 100% żydowską, znaną jako miejsce handlu artykułami żelaznymi oraz tanią literaturą, oferowaną przez miejscowe... składy makulatury. Na rogu Próżnej i Zielnej, pod nr. 3, mieścił się jeden z najważniejszych banków żydowskich w Polsce - Dom Bankowy Szereszewskich. Tradycja handlu żelaznego przetrwała do dziś, tak jak na placu Grzybowskim; można tu przebierać wśród śrub, nakrętek, okuć, sprężyn... https://www.pascal.pl/atrakcja.php?id=29815

dodane na fotoforum:

gonzo57

gonzo57 2010-08-28

Zauważyła Ciebie

fiolek1

fiolek1 2010-08-31

świetne!!!!

dodaj komentarz

kolejne >