Szczęście

Szczęście

Aronie jeszcze nie dojrzały.
Szczęście, że mogę poznawać świat na różne sposoby.
Pozwalają mi na to rodzice.
Mam 1,5 roku, sama jadam łyżką.
Niekiedy odmawiam kolacji......
Znam kilka słów, które inni rozumieją.
Rozumiem bardzo dużo.
Wiesiek mówi, że zaopiekuje się mną,
jak będę sama robiła siusiu i kupkę.
A przecie sama robię.
Wszyscy mówią do mnie Marcelina.

tenia66

tenia66 2009-08-30

słodkich snów Marcelinko:)

fluidek

fluidek 2009-08-30

tak, wszystko co robi to jest ogromna radość i szczęscie. Wiem to z doświadczenia. Niestety moja wnuczka już odjechała

zibidzi

zibidzi 2009-08-30

Jeszcze takiego szczęścia nie zaznałem . Moja młosza w pażdzierniku dopiero wychodzi za mąż , a starsza nie chce ze mną na ten temat nawet gadać . Nie wiem czy na coś takiego
się doczekam .
Pozdrowienia i zażywajcie tego szcęścia .
Dobranoc

melani

melani 2009-08-31

Urocze zdjęcie..!!
Pozdrawiam:))

domelos

domelos 2009-08-31

:))))))))

wiele16

wiele16 2009-08-31

Mam podobnie jak Wiesiu. Mogę bawić się z dzieckiem, dopóki nie poczuję cięższego gatunkowo zapachu dolatującego z pampersa... Wtedy słychać mój gromki głos: - Matka! Bierz mi to stąd! ;o))) My, chłopy, mamy to chyba w genach?

eriska5

eriska5 2009-08-31

miłego dziadkowania;trzeba sie szybko cieszyć tu i teraz dzieci przeciez tak szybko dorastaja,. szczególnie wnuki.To zupełnie inne emocje,ale to już wiecie.......Pozdrawiam cudowną Marcelinkę .

anyart

anyart 2009-08-31

do tego jestem niezwykle urocza i czarować z pewnością potrafię:))
nie tylko Wieśka:)

kropka7

kropka7 2009-09-01

Marcelinko..jesteś słodka...
a degustując aronie...wprost rewelacyjna...
i niech Wiesiek nie czeka na jakieś tam coś.....
tylko niech od razu zabiera Cią na lody
pod swoja opieką...
całuski dla Maluszka...:-)****

mirage

mirage 2009-09-06

Re: przebrany za..., brałem udział :-)))

margo74

margo74 2009-09-09

heh ;)) jednym słowem Skarb

dodaj komentarz

kolejne >