Ja. Ty. My. I nasze oczy, które na siebie patrzą. "Otwórz je szeroko" - powiedziałaś. Nie zastanawiając się o co może Ci chodzić, zacząłem tworzyć różne dziwne miny by tylko otworzyć szerzej oczy. A Ty patrzyłaś z lewej strony, z prawej, od dołu, próbowałaś nawet od góry, ale z przyczyn wzrostowych Ci nie wyszło. Twój uśmiech przerodził się w śmiech. "Chciałam się tylko przejrzeć". Oczy w tym przypadku nie zadziałały tylko jak lusterko. Odkąd tylko rozpaliłaś ogień we mnie, stworzyło się pewne połączenie serce/głowa-oczy. Tym sposobem mam Cię przed oczami, bo wciąż o Tobie myślę, a serce wciąż bije dla Ciebie! Całkiem często nawet. Ciut więcej niż 60 razy na minutę. Częściej nie potrafię, wybacz. Ciekawe czy wiedziałaś o tych magicznych właściowościach moich oczu. Może i tak.. Może to dlatego jak patrzysz na mnie to mimowolnie się uśmiechasz..
Justyś <3
A zdjęcie daremne, ale pasowało co nieco : D
emilyy 2010-01-21
dziwne ?
możesz jaśniej ^.
jussta 2010-01-25
nie lubie Cię. wiesz za co..
haha po prawej tak, po lewo nie ;d
rudolfrudolfrudolf < 3
oj bo w szkole to zimno było, naprawde xd
czarodzieeeeeeej. < 333
jussta 2010-01-27
ano.
ok, nie bede, przepraszam ; p ; *
więc sie śmieje ^^
he. chodziło mi o nos, że ładny jest. ;d
emilyy 2010-03-02
haha ;d
a widzisz;pp
emilyy 2010-04-11
serio;>
;d