metresa 2011-11-19
Hejka!No wiesz co...Tobie tez by pasowala taka ognista czerwien....Ja najpierw 3 razy rozjasnialam wlosy...pasemkami...Robilam to w dwutygodniowych odstepach,zeby za mocno nie obciazac tych moich kudlow:)...Zainwestowalam w farbe w sklepie fryzjerskim i zaszalalam:)hehe..Juz kiedys mialam taka czerwien we wlosach.Akurat jak poznalam Meza.Jak sie poznalismy to powiedzial mi ze wulkan mialam we wlosach,a zar w sercu..heheh:)Romantyk:PBuzka i dzieki za mile slowa....Kazda z nas czasami chce cos zmienic w swoim wygladzie....W koncu Kobieta zmienna jest!Buziaki dla chlopakow!Jak sie czujesz?Brzunio rosnie zdrowo?