Napisała mi:
"Dla Kochanej Anetki lysiek:))
Odwagi i sił, by porywać się na cele i zmiany,
które z pozoru wydają się trudne,
a później wprost wymarzone,
realizacji planów i nowych marzeń
i kolejnych natchnień
- jak fal, które pchają statek do przodu.
Niech ten radosny dzień.
Na zawsze Twe troski,
Odsunie w cień.
I niech się śmieje do Ciebie świat,
Blaskiem szczęście i długich lat.
Z okazji imienin życzę Ci, aby udało Ci się wszystko, co zaplanowałeś, żeby nie opuszczała Cię wytrwałość w dążeniu do celu i pogoda ducha na co dzień.. "
Reniuś.
Właśnie mi przypomniałaś,że trzeba marzyć,żeby do życia wkraczało nowe. I trzeba byc odważnym... I próbować... I iść do przodu,a nie stać w miejscu. DZIĘKUJĘ PO STOKROĆ. ;)))