OKOLICE KRAKOWA W MOIM OBIEKTYWIE - 01.06.2016

OKOLICE KRAKOWA W MOIM OBIEKTYWIE - 01.06.2016

ZAMEK W KORZKWI
...przez bramę - sień udajemy się na dziedziniec zamkowy...
HISTORIA ZAMKU
Podsędek Zaklika zmarł w kwietniu 1420 pozostawiając kilku synów, wśród nich Mikołaja, wymienionego w zapiskach sądowych jako właściciela dóbr w roku 1422. W międzyczasie ród Syrokomlów zaczął zwać się panami z Korzkwi, a później Korzkiewskimi, zaś ich siedziba - nader skromna w swej pierwotnej formie - została wzmocniona o zespół bramny i wystające poza linie murów baszty. Po Mikołaju gospodarował tu Stanisław, dziedzic Grębynic, Wielkiej Wsi i Maszyc, ostatni męski przedstawiciel rodu, który nie doczekawszy się potomka po mieczu dożył do późnej starości umierając w roku 1482. Cztery lata później jego córka Barbara odsprzedała Korzkiew wraz z podległymi posiadłościami za 600 złotych węgierskich chorążemu przemyskiemu Stefanowi Świętopełkowi Bolestraszyckiemu z Irządz. Po Bolestraszyckim wieś dziedziczył Mikołaj Chorążyc, jednak szybko ją sprzedał nie zapisując się niczym szczególnym w historii warowni.(z netu)

dodane na fotoforum:

(komentarze wyłączone)