Kraków

Kraków

Prezydent Bush wzywa szefa CIA i pyta:
– Dlaczego Żydzi o wszystkim wiedzą zanim my to zrobimy?
Szef CIA odpowiada:
– To dlatego, że Żydzi mają takie powiedzenie: „Vus titzuch?”.
Prezydent na to:
– A cóż to takiego?
Odpowiada na to szef CIA:
– Dobrze Panie Prezydencie. Jest to takie wyrażenie jidysz, które z grubsza można przetłumaczyć jako: „Co się zdarzy?” I oni właśnie pytają siebie nawzajem i o wszystkim wiedzą.
Prezydent postanowił potajemnie sprawdzić prawdziwość słów szefa CIA. Przebrał się w ubranie starozakonnego Żyda (czarny kapelusz, broda, długi czarny płaszcz), potajemnie poleciał nieoznakowanym samolotem do Nowego Jorku i nieoznakowanym samochodem pojechał do najbardziej żydowskiej dzielnicy w mieście, na Brooklyn. Wkrótce zobaczył idącego starego Żyda.
Prezydent zatrzymał go i zapytał szeptem:
– „Vus titzuch?”
Starzec odszeptał:
– Bush jest na Brooklynie.

dodane na fotoforum: