Jest jeszcze niewykończona i dociera tu tylko trochę naturalnego światła z... przodu. Tylko M. z Sonatą stoją przodem do mnie a za ich plecami widać w lustrzanej ścianie odbicie tego na co patrzą. Na żywo robi to świetne wrażenie.
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]