Mikołaj z czerwoną walizką

Taki będzie tytuł mojego opowiadania o tym dniu.

Julia całkiem normalnie przyjęła wizytę tego gościa.
Z pewnością rola tej czerwonej walizki była ogromna.
Ten facet w czerwonej czapce z pomponem gadał coś, gadał,
ale jednocześnie wyciągał z niej coraz to nowe rzeczy.
Ile on tego tam miał! Najpierw wyciągnął jakieś celafonowe woreczki z czymś, co fajnie się rzucało na podłogę (suszone jabłuszka). Potem wyjął wielką reklamówkę, z której najpierw Julcia wyjęła różowy sweterek i białą bluzeczkę - aż zapiała z radości nasza modelka :) Potem wyjęła filcowy koszyk, który pewnie będzie hiciorem nr 1, bo uwielbia wszelkie torby, torebki, koszyczki. Był też sprzęt muzyczny w postaci cymbałek i grzechotek - będzie czym pohałasować. Oczywiście sporo różnych słodyczy, a potem jeszcze wielkie puzzle dla takich maluchów. Największe zainteresowanie wzbudziła jednak książeczka o Świętach Bożego Narodzenia. Nawet próbowała coś sama przeczytać ;)
Nie będzie jednak pełnej fotorelacji z racji nieustawienia aparatu na tryb sportowy i prawie wszystkie fotki poruszone. Można więc powiedzieć, że BYŁO WIELKIE PORUSZENIE :)))

cichaok 2015-12-06

jak pięknie, że MIKOŁAJ dotarł

lidia23 2015-12-06

musiała być bardzo bardzo grzeczna skoro tyle fajowych prezentów dostała:))
ciekawa jestem tylko jak długo się będzie tymi prezentami cieszyła?? :)
oby nie do jutra tylko:))

spokojnej nocy!

miru1 2015-12-06

Radość dziecka bezcenna:))
Pozdrawiam:)
ps: tak górnik:))

zezem 2015-12-07

Taki Mikołaj będzie na długo zapamiętany :)

mpmp13 2015-12-07

Co tam fotki .Nie ma zmartwienia .Ważne,że Julcia miała spotkanie z Mikołajem wspaniałe.Mnie też się zdarza takie chwile "zmaścić" trudno dzieciom robić zdjęcia.Pozdrawiam rodzinkę .

ijkk1 2015-12-07

oj to musiała być bardzo,bardzo grzeczna skoro tyle niespodzianek na nią czekało - miłego dnia życzę (*,*)

kazwil 2015-12-07

Skąd ja to znam,ale radość dzieci jest nie oceniona w takich momentach...:)

zwiecha 2015-12-07

Pewnie to zdarzenie z Mikołajem zostanie zapamiętane na swoisty dziecięcy sposób:

*Babciu,to było dwa lata(czas dowolny dodany) po tym,jak do mnie przyszedł Mikołaj z czerwoną walizką;D
Mamo,to było 11 lat po tym.....etc.

Tak to jest z pamięcią i wspomnieniem wspaniałych chwil;)))
Skupienie na twarzy Julii ,wyrażające przeżycie utrwalonej tejże chwili na to wskazuje.
:D