pierwszy dzień nad morzem...przyjechałam w sukience z krótkim rękawkiem by zaraz założyć spodnie i wcisnać kolejne dwie warstwy ciuchów na siebie...a tydzień wcześniej nie mogłam chodzić po piasku bo parzył:))
(brak komentarzy)
dodaj komentarz
kolejne >
archiwum
ulubieni
+ dodaj doulubionych
[?]