Babeczki !

Niebo w gębie i w dodatku własnoręcznie zrobione ! W środku znajdowała się malinka, ale zatopiła się ;p
Boże... cały weekend przesiedziałam bezproduktywnie przed kompem >.< Ta forma aktywności zdecydowanie nie odpowiada mi.
Wróciły wspomnienia i marzenia. Szkoda, że są raczej poza moim zasięgiem... Ale co tam, można mieć nadzieję, nie?
Macie tak czasem, że kompletnie nie wiecie co się dzieje? Wszystko idzie tak 'nienormalnie'? Właśnie tak mam... Zupełnie nie ogarniam niczego.
Hmmm muszę wybrać się na jakieś foto, bo odczuwam potrzebę.
Dziś był 'Bieg Jakubowy', czyli udawanie, osoby kompetentnej z apteczką na placach ;p Ale muszę powiedzieć, że podobało mi się. Lubię czuć się potrzebna.
Może podam jeszcze jakąś fajną nutę :
Tim McMorris - Give Our Dreams Their Wings To Fly
Polecam !