(1)
Moja kolejna nowa produkcja ukończona. W sumie nie taka nowa, bo "strugałem" go juz ze 2 tygodnie, aż w końcu wydłubałem wszystkie szczegóły. Przeliczając na roboczogodziny, to wyszłoby ze 4 bite dni.
Mocno zdobiony, z bursztynem i srebrem!
Ostrze ze stali narzędziowej, przeklepane przeze mnie (znaczy wykute), ze skomplikowanym szlifem (rozdwajający się klin).
Jelec z mosiądzu. Rękojeść z czarnego dębu ze wstawkami mosiężnymi. Głowica to mosiężny pierścień ze sporym bursztynem w środku.
Te świecące kółka na rękojeści i na pochwie to srebro, aczkolwiek słabej próby.
dodane na fotoforum:
andre53 2011-12-12
ciekawy kształt, ostrz liściowe, coś mi tylko nie pasują proporcje rękojęści do głowni
mahon 2011-12-12
:) dzieki. No moze perspektywa zdjęcia zmienia proporcje, bo jesli chodzi o długosci, no to ostrze bylo jakie bylo po klepaniu, a rekojesc zrobilem taka aby mi do reki pasowala. Krótsza by byla za ciasna na moja reke :) Ale to taki sztylet bardziej na sciane niz na rekonstruckje, troche ksztaltem ostrza i ogolnym zarysem mial byc pod klimaty rzymskie :)
