Przeżyłam dziś wspaniałą przygodę :)
Płynęłam środkiem Narwi i jej starorzyczami,po chaszczach i kniejach :)
Rzeka która budziła we mnie emocje i strach została przeze mnie pokonana:))Słońce które do południa dawało po oczach zrobiło nas w balona ale i tak wrażenia niesamowite :)Wkrótce znów wypłyniemy...niech się tylko zazieleni.... :))
Słaby ze mnie kamerzysta ....ale to zwiastun do zdjęć które zrobiłam :)))Marysiu wsłuchaj się co mi w duszy gra ...
https://www.youtube.com/watch?v=Yi_hOE0mEw4
:))))))))https://www.youtube.com/watch?v=J9HevFEi0vg
trawka 2015-03-29
O jak Ci zazdroszczę tej dziczy, natury, to coś dla mnie, uwielbiam...
Pozdrawiam i ciepełka w sercu życzę, skoro ziąb na dworze :)
peugeot 2015-03-29
;-)Żeby nie koment, to myślałem ze to,,podróż ostatnia ,,nogami do przodu;-) ;-) i pacjenta będą topić;-) ;-) Narew to cudna rzeka,bardzo.Mam łódkę na swoim cudnym ,,oceanie ,,dość się namachałem wiosłami różnymi wynalazkami pychówką nie płynąłem nigdy;-( I film nakręcony kurde... pierwsze kota za płoty i kto tam wie..może jakieś nominacje;-) no nie koniecznie zaraz do Oskara ;-)
(komentarze wyłączone)