Oskar i Ryśka... nasz nowy członek rodziny

Oskar i Ryśka... nasz nowy członek rodziny

Ona znajda, błąkająca się po ulicach Zawiercia. Oskar szczęśliwy bo ma towarzystwo ... ja również bo daje ukojenie i spokój coś w tym jest. Piszą, że kocie mruczenie wpływa uspokajająco, ponieważ częstotliwość dźwięków wydawanych przez naszych podopiecznych doskonale współgra z naszym wewnętrznym biorytmem. Dzięki temu jesteśmy w stanie szybciej i skuteczniej osiągnąć równowagę emocjonalną oraz rozluźnić się fizycznie...w stu procentach się zgadzam ...