a na ekranie \"Piąta pora roku\" - księżyc też nie mógł się oprzeć urokowi filmu i co raz zerkał zza chmur to na ekran, to na oglądających.
DOBREJ NOCKI WAM ŻYCZĘ MOI MILI GARNKUSIE.
mlord 2013-07-23
Kino letnie - takie coś (na prześcieradle) pamiętam z lat sześćdziesiątych. Frajda była