,,Skąd przychodzimy? Znikąd. Ze spokoju. Z ciszy. Z miejsca bez strachu, bez bólu. Z błękitnego nieba, z zielonych łąk. Z bajecznego ogrodu, gdzie pod czujnym okiem opiekuna przygotowywaliśmy się. Z krainy śmierci. Z pięknej krainy, gdzie nie ma nic. Z ciemności, z otchłani. ,,