Tak , wreszcie wróciłam ! co prawda ponad tydzień temu, ale nie działał mi komp, a te komentarze z ostatniego tygodnia to pisałam z kuzynki kompa ;)
No nic. Sprawa z kuzynką i koleżanką, pomimo rozmowy nie wyjaśniona. Może w połowie wyjaśniona, ale bez pogodzenia, i nie wiem co o tym myśleć.
Z pobytu na Mazurach można powiedzieć, jestem zadowolona.
Skoki na Herce, brykanko na Araku, uciekanie przed bykiem, naciągnięcie ścięgna, dzikie biegi po lasach z Morusem zaliczone :) Ogólnie niezłe wakacje, pomimo że nie pojechałam do .. kolegi, który chciał mnie strasznie zobaczyć i poznać. Zawiodłam go, czyli kolejna moja durna decyzja w tym cholernym życiu. Żałuję tego i oddałabym wszystko żeby to odkręcić.
Do Płocka nie pojechałam, czyli durna decyzja number 2.
Jutro szkoła. Nie sądziłam że to powiem, ale wreszcie ! ;)
Za rok jade na obóz jeździecki, to pewne. Nie wiem czy pojade na Mazury w związku z pewnymi okolicznościami. ON przyjeżdża i sie z tego niesamowicie ciesze, pomimo że to dopiero za 10 miesięcy.
Póżniej, lub jutro dodam jakąś fotke z Mazur, bo musze iść do babci po aparat.
Narazie spadam, pa ;***
bubson 2010-08-31
nie przejmuj sie nimi:D kto to jest ON? XD
kika5 2010-08-31
fajnie, że już wróciłaś i, że miałaś udane wakacje ;D
ramziu1 2010-09-11
o co chodzi z " ON" ?? ;>
ładne ptasiotko . :D