https://www.myspace.com/aheadlodz
„Sama nie wiem czego szukam,
sama nie wiem czego chcę.
To wcale nie jest takie proste
zrozumieć siebie i to, co czuje się.
Nie wiem, co przyniesie jutro,
boję się tego, co w głowie mam
więc zamykam oczy i w ciszy czekam
na to, co wydarzy się.
Jedną krótką chwilę będę tu,
nim ucieknę, zanim zniknę znów.
Jeszcze możesz mnie zatrzymać
I otworzyć, otworzyć oczy mi.
Jedną krótką chwilę będę tu
nim ucieknę, zanim zniknę znów,
błagam zatrzymaj mnie...”
dodane na fotoforum:
agus63 2010-07-06
Jasne, że Cię zatrzymam!
Słowa te, tak prawdziwe...
Trafiają prosto, w serce...
Aż chce się ich więcej.
Otwórz oczy!
I nie znikaj!
No, może na chwilkę,
jeśli to pomoże... :)
mala88 2010-07-06
słowa jak najbardziej do mnie też trafiają, zwłaszcza teraz gdy mam przed sobą niełatwą a ważną decyzję, więc dziękuję Aguś że mnie zatrzymujesz bym mogła na chwilę przystanąć i zastanowić się, którą drogę wybrać ;)
marth 2010-07-07
Zamknij oczy, stojąc boso na polanie,
wyłącz zmysły, słuchaj ciszy,
aż serca własnego usłyszysz stukanie,
bo w nim odpowiedź usłyszysz! :)
mala88 2010-07-07
Twej rady posłucham Marto i tak właśnie zrobię, bo tym sposobem najlepszą drogę wybiorę ;)
marth 2010-07-07
Niektórzy mają licencję na... wychowanie ;)
Może by tak pedagogicznie wpłynąć na nie? :)
mala88 2010-07-07
próbowałam - nie da rady, za bardzo są żądne naszej krwi, to tak jakby przed tym, który 3 dni nie jadł postawić jedzenie i powiedzieć - nie rusz!!! :)
mala88 2010-07-07
tego nie wiem Marto, nie mi to oceniać ;) ale psychologicznie udowodniono, że nie mając zaspokojonej potrzeby głodu - nie ma mowy ani o wyższych potrzebach, ani też o wychowaniu
marth 2010-07-09
Mal_eńka, czas rany goi,
blizna, jak stała, tak stoi,
lecz z czasem boleć przestaje
i radością się nam staje :)
agiea 2010-08-19
bez względu na to ile się ma lat, przeżywa się takie rozterki...
tylko na innym podłożu...
czasem patrzy się sercem i płynie...
czasem wygrywa rozum...
ważne, aby z jednej strony mieć dystans do tego co prawdopodobne i niespełnione, a z drugiej strony nie zabijać marzeń i serca...
życie to balans na granicy, na horyzoncie, trzeba wiedzieć (czuć), kiedy przykucnąć, a kiedy podskoczyć :)