W środku bije źródełko, a zapewniam Was, że noszenie tej wody do babcinej chatki nie jest lekkim zajęciem. Trzeba wejść pod górę z pełnymi wiadrami i potem w dół. A babcia ma tych wiaderek kilka, więc czasem i trzy razy pokonywałam tę drogę, żeby przynieść wody na zapas.
Babcia zakłada nosidła i maszeruje dzielnie z dwoma wiadrami na ramionach, a ja tak nie potrafię:)
dodane na fotoforum:
marcysi 2010-06-29
no to napewno bardziej docenia się skarb jakim jest woda, gdy trzeba z takim trudem ją zdobyć, a nie tylko odkręcić kran i już....
serdeczne uściski przesyłam dla obydwu niesamowitych kobiet;-)
gonia51 2010-06-29
Witaj Gosiu!!!!!!!!!!!!! Takich miejsc już prawie nie ma. A takich kobiet dzielnych, nieustępliwych ciężko jest znaleźć. Dzielna kobieta - babcia Ludwika, a Ty mądra kobieta!!!!!!!!!!!
halb09 2010-06-29
Często nie doceniamy wygód i marnujemy wodę....
Dzielna kobieta z Babci Ludwiki:)))
Dobrej nocy!
tamara 2010-06-29
Tacy ludzie jak babcia Ludwisia radzą sobie dużo lepiej niż my młodsi.Pozdrawiam babcię i duzo zdrówka jej życzę oby to lato było dla niej radością .
hannae 2010-06-29
Wyobrazam sobie jaka to mordega jest dla nas Malgosiu ... Naszej Babci nic to nie przeszkadza .. przazwyczajona jest do " tyrania " i nie sprawia jej to zadnej trudnosci ... naprawde ? , czy tylko my tak myslimy i wiezymy , ze ci ludze nauczeni sa tego ? . Kazdy .. kazdy ucieszy sie z pomocy ... chociaz tej ... " malutkiej " . i my bedziemy kiedys pomocy potrzebowac .. a wiec niech kazdy pomoze kto chce i ile moze !!!! Pozdrawiam serdecznie .
stif56 2010-06-29
Pozdrawiam Ciebie Gosiu i Babcię....................coś wiem na ten temat...............:)
aniko11 2010-06-29
Echh Małgosiu...czasem takie życie wydaje się lżejsze niż to "miastowe"......Pozdrawiam Cię serdecznie....
RE: ..musi być lepsze Małgosiu ..
femme 2010-06-30
O proszę ..
A myślałam, że to jakaś komórka ;-)
Pozdrawiam, Małgoś ..
madu02 2010-06-30
na całym świecie noszenie wody to niestety rola kobiety, woda [i kobieta też] to życie, ukłony i wyrazy szacunku dla wiekowej Nosicielki wody Babci Ludwiki
inna5 2010-06-30
Starsze pokolenie wie coś na ten temat.... a młodzież, cóż się im dziwić, przecież są wychowani w "lepszych" czasach, o których też można dyskutować...
Pozdrawiam miło Ciebie Małgosiu i Babcię Ludwike...
tijkaaa 2010-06-30
Siła czasu.... Pozdrawiam :-)
alusia0 2010-06-30
....babcia ma wprawę w noszeniu nosidełkami ...ja też kiedyś próbowałam...zapewniam to nie jest takie proste...
maka25 2010-06-30
Czas płynie, a źródełko wciąż bije! Niech to trwa jak najdłużej, bo taka woda to skarb! A, że trzeba ją nosić?! W Babci wieku - to zapewne nie jest łatwe, ale myślę, że zawsze znajdzie się ktoś do pomocy...)))) I tego JEJ życzę z całego serca!
franek9 2010-06-30
Pewnie woda z tego źródełka daje siłę Babci ludwice :),a kto wie może ta woda przyczynia się dfo długowieczności :)))
monia60 2010-06-30
Dzień dobry...radosnego dnia życzę:):)
rudi11 2010-06-30
Oj nosiłem, nosiłem w młodości,też miałem pod górkę,ale nie miałem tych lat co babcia Ludwisia.pozdrawiam ,miłego dnia życzę:))
jazkra 2010-06-30
400 metrów ...a pogoda bywa różna ; mokro i ślisko też jest ....
Nawet jak ktoś jest "przyzwyczajony " , to wiek robi swoje i organizm nie zawsze dotrzymuje kroku przyzwyczajeniom .
Cóż pozostaje ...? Życzyć siły ......? - może lepiej spotkania dobrych ludzi ...w tym Babci chyba Los sprzyja ...:)
Pozdrawiam Małgosiu .
adamas 2010-06-30
W górach nie ma lekko.Te nosidełka maja swoja nazwę, ale nie mogę sobie przypomnieć.
dzidka 2010-06-30
Babciu nie martw się, Małgosia przyjedzie i nanosi Ci wody ile się da.
Sprytnie i z uśmiechem biega z pełnymi wiaderkami ze żródełka...naprawdę, widziałam, a kto nie wierzy mam zdjęcia.
Dobrej nocy Małgosiu :)))
aniko11 2010-06-30
pozdrawiam Małgosiu i dobrej nocki Ci życzę :)......
dota1 2010-07-01
Witaj Gosiu:)!, u Ciebie obraz i tekst zawsze tworzą wspaniałą, doskonałą całość ..., dlatego tak lubię tu być ! :), pozdrawiam serdecznie:)))
jurek44 2010-07-01
pozdrawiam serdecznie Malgosiu ))
gonzo57 2010-07-01
Babcia ma już wprawę ale to jest też inne pokolenie.A woda ze źródełka na pewno ma inny smak niż ta nasza z kranu
feronia 2010-07-01
no właśnie, starsi ludzie z nosidłami są za pan brat...kiedyś przyszło mi nosić wodę jakieś 500 m z lasu do domu, radziłam sobie w ten sposób, że zakładalam wiadra na rogi kierownicy od roweru i wio.... jak to zobczyła moja sąsiadka starowinka, to za wszelką cenę chciała mnie nosidłami uszczęśliwić... żeby mi ulżyć w pracy...;)
henry 2010-07-02
nigdy nie próbowałam tak wody nosić.. szczęsliwei mam ja w domu, Babcia Ludwika nie ma lekko....
rawezzi 2010-07-05
:) tak chciałbym pomóc ...
viki10 2010-07-23
te nosidła moja babcia nazywała "sindy" i dość wygodnie się na nich nosi....
radosnego piątku życzę i pozdrawiam :)))
(komentarze wyłączone)