Na babciny Poczekaj zawitała samotność. Babcia Ludwisia nie kosi łąki, bo nie ma krowy, więc siano niepotrzebne. Ziemniaki wykopały jelenie, zostało kilka krzaczków, a i te zostaną zjedzone. Na szlaku mało turystów, bo upał albo leje. Babcia chodzi powolutku i śmieje się, że "idzie na wyścigi ze ślimakiem". Humor ją jednak nie opuszcza. Spędziłam z nią dużo czasu. Przychodziłam rano i wieczorem , a babcia odwiedziła mnie też na Kordowcu. A przy rozstaniu mówi: jak będziemy zyły to się znowu zobaczymy.
Do rodziny babcia nie chce jeszcze pojechać, bo trudno rozstać się ze swoimi górami. Wiadomo, w domu najlepiej. Jesienią pewnie znowu zawitam do babci na jesienne pogwarki przy źródlanej kawie:)
dodane na fotoforum:
femme 2010-08-01
Piękne widoki, Małgosiu ..
Ktoś ławeczkę nawet postawił, by móc się nimi delektować ..
malgap 2010-08-01
Pieknie Malgosiu...Opowieść jak zwykle chwytajaca za serce...wydaje się taka nie z tego swiata...w tym pedzie codziennego zycia zapomina sie, że gdzies mozna zyc w takich warunkach...w zgodzie z rytmem wyznaczanym przez przyrodę:) Pozdawiam serdecznie:) Oczywiśie bardzo ładna fotka:)
irena56 2010-08-01
Witaj Malgosiu.
Ciesze sie ze troche opowiesz nam o Babci Ludwisi.Zycze duzo,duzo zdrowka dla Babci i Tobie Malgosiu .
Pieknej niedzieli zycze.
dota1 2010-08-01
cudna całość Gosiu, miłej niedzieli :)
maria57 2010-08-01
nie zajrzeć do Ciebie, nie poczytać Twoich opowieści - dla mnie strata niepowetowana
marcysi 2010-08-01
dobrze że macie siebie nawzajem Gosiu, dobrze że babci humoru nie brakuje, jakoś trzeba to życie przeżyć;-)
hannae 2010-08-01
Jak chetnie usiadlabym na tej laweczce i poczekala na ta wspaniala Pania , nawet jakby " szla na wyscigi ze slimakiem " , ja czekala bym na nasza Babcie Malgosiu .Pozdrawiam serdecznie .
henry 2010-08-03
koniecznie do niej zajrzyj......może nasze zyczliwe myśli dotrą.. w cudowny sposob do Babci Ludwiki?
dorotaj 2010-08-06
pięknie...
pozdrowionka:)
(komentarze wyłączone)