Poczekaj - babcina chatka w październiku.

Poczekaj - babcina chatka w październiku.

Pytacie mnie czy babcię bardzo zasypało?
Zadzwoniłam dzisiaj rano z tym zapytaniem do babci.
Babcia od razu odebrała telefon szczęśliwa, że ktoś zadzwonił. Ona siedzi, patrzy na telefon leżący na stole i czeka. Czeka na chwilę rozmowy.
Oj, zasypało, zasypało, ale do Władka, na Niemcową przyjechał brat , Franek. Przyszedł mnie odwiedzić i przyniósł 4 wiadra wody ze źródła i odśnieżył przy chacie, to mogę wyjść. Na Kordowiec nie idę, bo duży śnieg i ślisko. A wczoraj był listonosz z emeryturą, to przyniósł chleb, konserwy i kartę do telefonu.(żeby jeszcze było gdzie ten telefon naładować to juz byłaby pełnia szczęścia) On zawsze dzwoni, jak ma iść na góry i pyta co przynieść. A w izbie palę to bardzo ciepło, tylko pusto i cisza.
Dzisiaj szła Tereska na Niemcową do Władka, ale tam dwóch chłopów to niosła ciężki plecak, więc mnie już nic nie mogła wynieść. A góry w śniegu piękne, przyjedź to zobaczysz. Ja na to , że drogi zasypane, moje miasto też, to nie mogę przyjechać. Może Gazda z Rytra wyjdzie na góry to chleb przyniesie.
Powiedziałam, że pytacie o nią, że pozdrawiacie ciepło i to ją bardzo ucieszyło. Prosiła, żeby Was Wszystkich pozdrowić od babiny z gór śnieżnych. Dziękowała za telefon. I tyle wiadomości z babcinego samotnego i zasypanego raju.

dodane na fotoforum:

dorotaj

dorotaj 2010-11-30

ślicznie tu było jesienią...:)

stif56

stif56 2010-11-30

Takie zdjęcia radują serce.......pozdrów Babcię Gosieńko

alusia0

alusia0 2010-11-30

....jeszcze cudna jesień...pozdrawiam...

tdream

tdream 2010-11-30

proste ale piękne historie.. Małgosiu mocne pozdroooo:)

dalia45

dalia45 2010-11-30

ale to sentymentalne....

halb09

halb09 2010-11-30

Jesień piękna w górach...tylko ta samotność Babci jest bardzo przygnębiająca.....
Bardzo mnie wzruszyła Twoja opowieść, Małgosiu.
Przesyłam gorące pozdrowienia!

irena56

irena56 2010-11-30

Pieknie opisujesz o Babci Ludwisi.
Dobre masz serduszko Malgosiu,
przekaz pozdrowienia od kolezanek z Garnuszka .
Milego wieczorku Malgosiu zycze.

airiam

airiam 2010-11-30

Małgosiu dziękuję za tę opowieść..:))pozdrawiam cieplutko w mroźny wieczór..:)))

henry

henry 2010-11-30

serdeczne dzięki za te cudne wiadomości od Babci Małgosiu....
widok jak zawsze piekne..:))))
re.. bardzo mnie ta wiadomosc zmartwiła... bardzo wierzyłam, ze wygra...... [*].....

hannae

hannae 2010-11-30

Bardzo piekny i dla mnie wzruszajacy opis Malgosiu . Sa jeszcze ludzie , ktorzy serce maja i to tam gdzie byc powinno . Zadzwonic , zapytac sie , pozdrowic , tak nie wiele do szczescia potrzeba ... serce i pamiec , to jest tego cala tajemnica . Dziekuje Malgosiu za wiadomosc i za serce - moze kiedys zima , jesli ona na to pozwoli zawitasz do naszej Babci i znow tak pieknie o Niej napiszesz .

kasiafo

kasiafo 2010-11-30

Dziekuje Małgosiu za wiadomości o Babci Ludwice ,Ona taka samotna, ale dobrze ze ma tylu wspaniałych ludzi .

passat

passat 2010-11-30

:))) pozdrawiam :))

dzidka

dzidka 2010-11-30

Tu jest pięknie, wyobrażam sobie to zdjęcie dzisiaj...... pozdrawiam Małgosiu :))

maka25

maka25 2010-11-30

Witaj Małgosiu!
Jak to dobrze, że Ty jesteś i masz kontakt z babcią Ludwisią, to przy okazji i my wiemy co u niej słychać. A swoją drogą to w tym roku babcia nie będzie zimować w mieście, u wnuczki?
Październik w Beskidach był uroczo piękny i prawdziwie jesienny...)))
Pozdrawiam Cię serdecznie i "trzymam kciuki" z Królową Gór.

turspa

turspa 2010-11-30

Pozdrowienia i życzenia dla babci Ludwiki: dużo zdrowia, mało śniegu, wielu gości.

kromis

kromis 2010-11-30

Kochana Babcia :)

cola1

cola1 2010-11-30

oby zima była dla niej łaskawa i dużo zdrówka jej zyczę :)

annabru

annabru 2010-11-30

Piękna fotka Mal i Twoje "bajanie" też.

aniko11

aniko11 2010-11-30

Gorące pozdrowienia dla Babci :)) Ciebie też pozdrawiam Małgosiu i kolorowych snów Ci życzę :))

adamas

adamas 2010-12-01

To dobrze ,że wszystko dobrze.Lepiej sobie tam w górach radzą , niż u Nas w miastach )

bmator

bmator 2010-12-01

ech.......
kłaniaj sie Babci i ode mnie prosze!

pozdrawiam cieplutko;)

irena56

irena56 2010-12-01

Trochę chłodno,troche proszy…
Lecz pogoda,mnie nie wzruszy,
Biegnę pędem, tu do Ciebie
POZDROWIENIA ŚLĄC OD SIEBIE!!!
U mnie narazie -7stopni.

dorocik

dorocik 2010-12-01

Ciężkie jest życie Babci Ludwiki szczególnie zimową porą, pozdrów Ją Małgosiu od nas serdecznie :))))

marcysi

marcysi 2010-12-01

Ty wiesz, że z niecierpliwością wyczekuje wiadomości od Babci, dobrze że ma się dobrze, tylko ta samotność doskwiera.....
oj żeby zima szybko minęła i może spełnią się marzenia i mi uda się zagościć w gościnne progi Poczekaja;-) bardzo bym chciała;-)
niech się Babcia ciepło ma, i ciebie Gosiu gorąco pozdrawiam;-)

agatka2

agatka2 2010-12-01

dobrze że ma tylu dobrych ludzi wokół siebie :) pozdrawiam cieplusio w ten mrożny poranek u mnie -18 :)

melodi

melodi 2010-12-01

Piękny widok....:))

nadole

nadole 2010-12-01

Pozdrowienia dla Babci ./.

lorus

lorus 2010-12-01

piękny widoczek Małgoś , nie zasypało Cię !
pozdrawiam bo ja choruję :((

madu02

madu02 2010-12-01

cieszę się że Babcia Ludwika sobie radzi dzięki dobrym ludziom, pozdrawiam Malgosiu

erminia

erminia 2010-12-01

pozdrowienia dla Babci :))) ciężka zima przed nią :((( az strach pomyslec - da sie tak zyc ?:( pozdrawiam Małgoś :)))

irys70

irys70 2010-12-01

Małgosiu pozdrów Babcię Ludwikę ,życz jej zdrowia i przetrwania zimy .Może ją odwiedzą dobrzy ludzie ?

gonzo57

gonzo57 2010-12-02

Małgosiu jak z babcią rozmawiasz pozdrów zawsze od garnkowicza z nad morza

karo66

karo66 2010-12-02

Małgosiu, już czekalam na jakieś wieści o Babci Ludwice. Opisałaś wszystko bardzo optymistycznie ale ja mimo wszystko po tym sie zwyczajnie poryczałam. A jak Babcia Ludwika będzie spędzać święta? Chyba na ten okres nie zostanie sama?

maria57

maria57 2010-12-02

Małgosiu, łza się w oku kręci...
Tak sobie myślę - dzięki Garnkowi na szeroki świat wylatują wieści z Babcinego Raju, a przecież zanim o Babci Ludwice wici zostały rozpuszczone, żyła w swoim specyficznym świecie tyle lat, w rytmie pór roku ze wszystkimi dobrodziejstwami natury a szczególnie pogody skazana przede wszystkim na siebie. Ciężkie to, bardzo ciężkie warunki. Jestem pełna podziwu dla Jej żywota. Ja chyba bym tak nie potrafiła.... na pewno nie. Moje wielkie dla Niej ukłony

(komentarze wyłączone)