A to kolejny dom przy szlaku na Niemcową. Starą czereśnię już wycięto, a jej miejsce zastąpił grab. Było tutaj sześć gospodarstw, to jest ostatnie i jedyne.
Ten dom odwiedziła, w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku, Maria Kownacka, która mieszkając przez dwa lata w leśniczówce w Rytrze, napisała "Rogasia z Doliny Roztoki" i "Szkołę nad obłokami".
Właściciel gospodarstwa ma dom w Rytrze, ale pozostał tutaj, by pilnować ojcowizny, po tym gdy w opuszczonym domu "turyści" rozpalili w pokoju ognisko. Gospodarz powrócił, by ten dom nie podzielił losu innych domów, po których pozostały tylko czereśnie i pagórki.
Witający nas właściciel jest jednym z głównych bohaterów "Szkoły nad obłokami" i występuje tam jako chłopiec Władek.
Opowiadałam już o tym, linki poniżej:
https://www.garnek.pl/malgo51/4044114/dom-wladka-wielochy-ok-300m-od
https://www.garnek.pl/malgo51/4022554/opowiem-wam
dodane na fotoforum:
stif56 2011-01-15
Śliczne zdjęcie .............wspaniałe Gosiu ........pozdrawiam serdecznie
zadra1 2011-01-15
Oj nawet nie wiesz Małgosiu jak się ciesze ze znów mogę czytać twoje opisy o ludziach ich losach i miejscach jakie wybrali na swoje życie .....dzięki :))))))
ewabobi 2011-01-15
To musi być niesamowite,stanąć oko w oko z bohaterem książki,którą się czytało z zapartym tchem będąc dzieckiem (przynajmniej ja).
Jak zwykle Małgosiu,potrafisz zainteresować swoim opisem."Zmuszasz",aby przez chwilę tutaj pozostać...Pozdrawiam serdecznie.
halb09 2011-01-15
Wspaniałe są Twoje opowieści, Małgosiu. Obydwie książeczki czytałam swojemu synowi, który bardzo je przeżywał. Bohater bardzo się zmienił:)
Pozdrawiam serdecznie!
mopsik 2011-01-15
Dobrze, że jest ktoś taki jak Ty Małgosiu. Dosyć ,że robi piękne zdjęcia to jeszcze uczy nas historii. Dziękuję.
labro 2011-01-15
Małgosiu Ty jesteś jak druga Maria Kownacka,tak samo pokochałaś tą krainę i ciekawie Nam o tym opisujesz :)))) I jeszcze dodatkowo możemy podziwiac Twoje fotki :)))
POZDRAWIAM :))))))))
kasiafo 2011-01-15
Pięknie się czyta tę historię o domu i czereśni czy grabie ....pozdrawiam Małgosiu .
monia60 2011-01-15
Gosiu ...wspaniale opisałaś-dziękuje:)Miłego wieczoru i spokojnej nocki życzę-Dobranoc:)))
henry 2011-01-15
Juz raz dzisiaj tutaj byłam... poczytałam i nagle mnie zawołano.... nie zostawiłam komentarza....
Małgosiu... to chyba jednak wspaniałe, ze dbaja o swój dobytek..... tylko czy po nich bedzie tez to robił?.... czasy sie zmieniaja... dociera juz wszędzie cywilizacja... oby tylko nie zatarła śladów naszych dziejów.....
Pozdrawiam serdecznie:)
marcysi 2011-01-15
to jest dopiero miłość do swojego miejsca na ziemi. A dzięki linkom pod zdjęciem i ja przeniosłam się w tamte strony, bo Twoje opowieści potrafią to sprawić;-)
poszperam dłużej w Twoich archiwalnych zdjęciach;-)
ciepłe uściski posyłam Gosiu;-)
maka25 2011-01-15
Jak Ty cudnie piszesz Małgosiu!
Dzięki tym linkom zamierzam sięgnąć po te dwie książeczki, których tylko tytuły pamiętam, a treści prawie wcale..., poczytam wnukom i sobie...))
Dobrej nocki moja Droga.
irena56 2011-01-16
**Niech życie przynosi wszystko to co
najpiękniejsze,radość,miłość i szczęście**
♥ •*•.♥.Pogodnej Niedzieli♥ •*•.♥
Pieknie opisujesz Malgosiu i za to Ci
serdecznie dziekuje.
trrels 2011-01-16
Gosiu bardzo ciekawie opisujesz miejsca, w których bywasz, zawsze z zainteresowaniem je czytam i widzę, ze nie jestem w tym odosobniona.
tersa1 2011-01-16
Rogasia pamiętam ze szkoły,piękna książka..myślałam,że to chodziło o dolinę w Tatrach.Miłego dnia Małgosiu.Pozdrawiam>:))
koati 2011-01-16
to też od prawdziwej krówki co na łące się wypasa:)
a nieco dalej są zdaje się ruiny starej szkoły i kapliczka i czrereśnia pod którą opędzałem się od owadów i jadłem prawdziwego kiszonego ogórka:)
bmator 2011-01-16
piekna cala sesja...
mam ochote na czeresnie teraz....
pozdrawiam życząc radosnej niedzieli;))
koati 2011-01-16
tylko raz szedłem tamtędy:) ale mam pamięć do rzeczy z pozoru nieistotnych, ale wprowadzających nastrój
iwona39 2011-01-16
Witaj Małgosiu...pięknie opowiedziana historia z chatą...też już tęsknie za moimi wypadami nad morze, śniegu u nas jest jeszcze sporo, pola i lasy pokryte grubą warstwą śniegu a w miastach też nic lepiej...pozdrawiam.
bajka1 2011-01-16
Kolejne piekno i wspaniały opis:)).
Dziekuje Małgosiu za piękne zyczenia; rodzice wszystko odczytają sobie, dobrego popołudnia:))****
goosia 2011-01-16
Jaki ładny, jesienny dzień wówczas był.....przy Twoich fotkach i opisach trzeba zatrzymać się na dłużej:)
Pozdrawiam miło Małgosiu:)
hannae 2011-01-16
Calkowicie zgadzam sie z ... labro... Malgosiu bo i to najpiekniejsze zdjecie nie bedzie bez Twojego opisu tak warte jak z nim , zawsze chetnie czytam je pod Twoim kazdym zdjeciem . Pozdrawiam serdecznie .
mojbies 2011-01-16
Ludzie mieszkający wśród gór to ludzie wolni od polityki, telewizji, mody. pędzącego świata itp.... Kocham taki klimat. Pozdrawiam..))
malgap 2011-01-16
Witaj Małgosiu! Dzięki Twojej garnkowej galerii Niemcową, Kordowiec zna cala Polska i nie tylko...Pozdrawiam serdecznie:)
aniko11 2011-01-16
Czasem mam ochotę tak uciec....Z dala od gwaru...spalin....braku szacunku dla przyrody....Dlatego wędrujemy po górach :)))
Pozdrawiam ciepło Małgosiu :)
jazkra 2011-01-16
Pilnować "Ojcowizny".....cóż to dzisiaj znaczy dla młodzieży ....?
Na pewno nie jest łatwo w takich warunkach a jednak są wartości ,
dla których wiele można przezwyciężyć ....
Witaj Małgosiu :) Z ciekawością czytam Twoje opowieści ....
henry 2011-01-16
Małgosiu.... te oznaki wiosny są zbyt szybko.. przeciez jeszcze mrozy będą....ech...
Ale tym akurat roślinkom one nie przeszkodza....:)))
Pozdrawiam cieplutko.:)
irena56 2011-01-17
Ciesz się z każdej chwili,
która życie Ci umili...
Ja to właśnie teraz robię
i pamiętam również o Tobie...
Miłego dnia życze.
rawezzi 2011-01-17
Ta kraina to Twoja pierwsza pasja :)
My możemy Ci tylko podziękować .
Pozdrawiam serdecznie :)
gonzo57 2011-01-19
Dzięki Gosiu za opisy
(komentarze wyłączone)