Te "kolcoki" z gruszki służą do suszenia grzybów, ale w tym roku jakoś nie można doczekać się wysypu prawdziwków. Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma i suszymy jabłka. Wspomnieniowo Kasiu.
https://www.youtube.com/watch?v=0FYHeS52VYY
dodane na fotoforum:
tess02 2012-09-07
pomysł godny nasladowania....nawet na balkonie w słoneczku powinny sie ususzyć...;)pozdrawiam Małgosiu
jasta 2012-09-07
Bardzo pomysłowe i proste:))
labro 2012-09-07
Wspaniała sielanka, a wraz z fotką po prostu miodzio :))))
Buziaki Małgosiu :)))
kot54 2012-09-07
proste i mądre....
kiedyś na Suwalszczyźnie....poszliśmy na poziomki
pytam w co je włożymy a oni na długie źdźbła trawy
nakładają jedna po drugiej i następna trawa ....byłam
oszołomiona .....Pozdrawiam serdecznie *;*
ewabobi 2012-09-07
Świetny pomysł:)Pozdrawiam:))
sonyh50 2012-09-07
Ale kiedyś ludzie mieli pomysły,suszarek do grzybów
nie produkowano w tamtych czasach.Pozdrawiam
jazkra 2012-09-07
Nazwa jest super ....:)
Tam pewnie muszki "owocówki "nie docierają i jest lepsza wilgotność bo pali sie w piecu .
Ciekawie pomalowana ściana ....to ciemne to pewnie bale drewniane ....
rudi11 2012-09-07
Stare sposoby są dobre na wszystko (i skuteczne)
pozdrawiam miłego weekendu życzę:))
henry 2012-09-07
świetny pomysł.. moze wykorzystam w swoim ogrodzie... grzybów nie mam.. ale jabłek.. sporo!! no i gałązki gruszkowe..
Pozdrawiam Małgosiu....
maka25 2012-09-07
Ciekawy wynalazek (i pewnie pachnący...) jakiegoś "pomysłowego Dobromira"! Pozdrawiam Gosiu bardzo serdecznie.
jokam 2012-09-07
przecudna pieśń...
do niedawna moje motto na Garnku brzmiało: a góry nade mną jak niebo, a niebo nade mną jak góry...
marcysi 2012-09-07
o jabłuszka zapewne będą przepyszne, a dla prawdziwków to potrzeba pewnie deszczu w lasach wtedy sypną;-)
piosenka w linku już zawsze będzie mi się kojarzyć z Kordowcem, puszczałam ją z komórki przed zaśnięciem będąc tam tego roku.....
"....a jeśli dom będę miał...."
stif56 2012-09-08
Fajne są te kolcoki ......super pomysł :)
hannae 2012-09-12
Wspanialy pomysl Malgosiu , zapytalam sie meza jak mozna owoce i grzyby suszyc , wszytkie metody podal mi ale - przy tej , usta otworzyl . Dlugo rozmawialismy o tym .
(komentarze wyłączone)