Na Jarmarku.

Na Jarmarku.

Dominikanie serwują ruskie pierogi zwane pierogami św. Jacka. Dochód przeznaczają na remont Bazyliki. Cel ważny, bo obiekt nie tylko zabytkowy, ale i historyczny. To tutaj w 1569r. roku podpisano Unię Lubelską. Zdjęcie zrobiłam wczesnym rankiem to jeszcze pusto. Wieczorem nie dawało się przejść.

https://www.smakizycia.pl/kuchnia/inspiracje/swiety-jacek-z-pierogami/

janko47

janko47 2015-08-16

Oj lubię ci ja takie pierożki...A ty skosztowałaś ?...
Miłego i niezbyt upalnego niedzielnego dnia Ci życzę:))

dzidka

dzidka 2015-08-16

Jak znam Małgosię to skosztowała pierożków, ale pewnie tylko dlatego ażeby wesprzeć remont Bazyliki..... milej niedzieli życze :)

mariol6

mariol6 2015-08-16

Pyszne z pożytecznym... :-)

mjilkow

mjilkow 2015-08-16

Lubię pierogi !
Mogą być ruskie , lub świętego Jacka .

maka25

maka25 2015-08-16

Ta ich nowa nazwa bardziej mi się podoba..., bo ruskie źle mi się kojarzą...))) No, Małgoś - masz ucztę dla oczu, uszu i podniebienia!
Serdeczności zostawiam.

isia222

isia222 2015-08-16

na pewno smaczne

nutka11

nutka11 2015-08-16

Szczytny cel, a pierogi może smaczniejsze ? :))
Miłej niedzieli Małgosiu :)

bourget

bourget 2015-08-16

pewnie pyszne...zapytam corki, moze sprobowala..:)

wind66

wind66 2015-08-16

Domyślam się że były pyszne..:)
-robię takie pierożki często, kolejnym razem zareklamuję je w domu jako -św.Jacka...:)))

wind66

wind66 2015-08-16

re; szalenie ciekawe Gosiu, dzięki!...:)
-moja mamusia mieszkała przed wojną na Ukrainie, pierogi były tam bardzo popularne,codzienne...:)- kiedyś u nas nie były takie popularne, sporo osób o nich nawet nie słyszało,mój mąż pierwszy raz jadł je gdy zrobiłam je po ślubie, trudno mu było się do nich przekonać...-teraz cała moja rodzinka uwielbia pierogi, córcia nauczyła się je robić,synowie się zajadają, robimy je dla brata i teściów,jak robię to ok.200sztuk, bo domowe, to domowe...:)))

hannae

hannae 2015-08-16

Chetnie skosztowalabym tych pierogow , widac ze kazdemu smakuja one , link jest bardzo interesujacy Malgosiu , chetnie poczytalam i wroce tam poczytac te inne linki ktore sa tam podane .

halb09

halb09 2015-08-16

Nareszcie wiem, skąd ruskie pierogi się wzięły:) Cieszą się uznaniem w mojej rodzinie:)
Pozdrawiam, Małgosiu!

akant29

akant29 2015-08-16

Raz w tygodniu serwuję rodzince ruskie pierogi...teraz mogę powiedzieć pierogi św. Jacka.
pozdrawiam Małgosiu:)

henry

henry 2015-08-17

a jakie jest ich nadzienie?

karo66

karo66 2015-08-17

A ja już wiem skąd często słyszę okrzyk "O święty Jacku z pierogami". Nie wiedziałam że to może mieć jakąś genezę.

zosia1

zosia1 2015-08-17

U mnie był Festiwal Pierogów, ale była niesamowita burza (ulica płynęła rzeka) i nie poszłam.....

henry

henry 2015-08-17

to takie po naszemu pierogi ruskie...... które zreszta uwielbiam!

re/ dzieki Małgoś!

jazkra

jazkra 2015-08-18

Podobnie jak "karo66" słyszałam w młodości taki okrzyk ....:)
Teraz już nie ...
A o Unii Lubelskiej trzeba przypominać .
Nie wiem czy wypada się przyznać ...ale ja takich pierogów nie lubię (: Mogłabym wpłacić niezależną cegiełkę

marcysi

marcysi 2015-08-18

jako wielki smakosz pierogów to miejsce wprost dla mnie stworzone;-)

wracam

wracam 2015-08-18

I to jest moment, kiedy nie mam nic przeciwko ruskim...:)))

(komentarze wyłączone)