Beksiński nie tytułował swoich prac. Chciał żeby odbiorca sam zastanawiał się nad tytułem.
Dla mnie to jest Wniebowstąpienie.
Przepraszam za jakość, ale nie można fotografować z lampą i ze statywem, więc jest problem z ostrością.
doka8 2016-04-04
popatrz Małgosiu ...a ja widzę komin z brzydkim dymem , trującym atmosferę ....ale światełko w tunelu też widzę .....
pozdrawiam .......!
maka25 2016-04-05
Taaak, masz rację Gosiu - coś tu jest z Wniebowstąpienia, tylko jaką drogą?! Mnie to przypomina komin krematorium ...)))
A pamiętasz Jego prace z wystawy w Sanoku?
Pozdrawiam Małgosiu serdecznie.
hannae 2016-04-05
Kremacja , prochy i wniebowstapienie , artysta pokazuje koniec zycia ludzkiego ale to tylko moje skojarzenie Malgosiu .
mirka48 2016-04-05
Wiosennie..http://kochaniemoje.files.wordpress.com/2016/01/0_65d3d_c57926a4_l.gif
wind66 2016-04-05
Wniebowstąpienie, dym z krematorium, męczeństwo...-czerwony kolor...-tak to widzę...
karo66 2016-04-05
Mam w domu fragment obrazu Beksińskiego malowany przez córkę. Bardzo go lubię bo mogę bujać z wyobraźnią patrząc na niego. Ten pokazany przez Ciebie kojarzy mi się zupełnie inaczej, ale to też przez to ze nie patrzę na niego bezpośrednio. Pozdrawiam,
halb09 2016-04-05
Oglądałam obrazy Beksińskiego w Sanoku. Niektóre zrobiły na mnie ogromne wrażenie...
Pozdrawiam!
bajka1 2016-04-06
I tak pięknie pokazałaś obraz, który mocno pobudza wyobraźnię...pozdrawiam Małgosiu bardzo cieplutko :)
(komentarze wyłączone)