Łąkowego zielnika babci Ludwiki  - ciąg dalszy.

Łąkowego zielnika babci Ludwiki - ciąg dalszy.

Dziurawiec i koniczyna pogięta.

zosia1

zosia1 2016-09-06

Aaaaa... to jest dziurawiec!!!
Bo tę koniczynę to już Małgoś dzięki Tobie to już znam :))))

halb09

halb09 2016-09-06

O, dziurawiec poznaję bezbłędnie:)) W dzieciństwie zbierałam razem z moją babcią:)
Pozdrawiam !

arka1

arka1 2016-09-06

Wszystkie te kwiatki znam, bo mam taką książkę o polnych kwiatach, ale pogięta koniczyna to mnie do teraz zadziwia!

madu02

madu02 2016-09-06

Ma listeczki w dziureczki ...

janko47

janko47 2016-09-07

w szczegółach sfociłaś babciną łąkę i masz co wspominać...
Miłego i pogodnego środowego dnia życzymy:)

hannae

hannae 2016-09-08

Laka jest piekna Malgosiu a dziurawiec to chyba juz z daleka widac , on swieci swoja pieknoscia i cieplutkim kolorem .

henry

henry 2016-09-08

jak ja lubie sie po takich łąkach włóczyć..............

maria57

maria57 2016-09-12

roślinność łąkowa zaczyna wkraczać na klomby miejskie - dobry kierunek, bliżej natury

maka25

maka25 2016-09-15

Przywołałaś Małgoś tą łąkową serią miłe wspomnienia ...)))

marcysi

marcysi 2016-09-15

dziurawiec żółty od słońca górskiego;-)

akant29

akant29 2016-09-17

Koniczynę o takiej nazwie jeszcze nie widziałam, krwistą u Hani poznałam.

(komentarze wyłączone)