Zostali starzy ludzie, którzy żyją tu w przyjaźni, bo młodzi uciekli w świat. Prawosławni i katolicy, ramię w ramię razem, szanują wzajemnie swoje święta, swoją pracę, pomagają sobie, bo niewielu ich tu już zostało.
Cerkiew i kaplica katolicka na dwóch krańcach wsi, kazdy modli się w swojej świątyni, tak było od wieków, tak jest i teraz.
Przy chatach widzę studnie z korbą i wiadrem na łańcuchu. Czas zatrzymał się w miejscu, jak na końcu świata.
dodane na fotoforum:
hannae 2009-06-14
Przepiekny drewniany domek, wspaniale odnowiony, tak powinno wszedzie na swiecie byc.. to jest pieknosc..., to jest piekny wiejski klimat.
henry 2009-06-15
witaj Małgosiu...
i w takich miejscach.. czas ma iny wymiar.... kwiaty takie jak dawniej sie sadziło.... urok jest niezwykły tych miejsc...
inna5 2009-06-15
W takich miejscach czas się zatrzymał, młodzi ludzie uciekają do miasta za pracą, wolą łatwiejsze życie, pozostają tu tylko starsze osoby, ich rodzice, którzy nie wyobrażają sobie innego życia, w innym miejscu.....kto tylko widzi we wsi piękno, ciszę, błogi spokój to bardzo się myli, to ciągła, trudna praca w dni powszednie, jak i świąteczne....a czasami ktoś powie pogardliwie "chłop lub baba ze wsi"...
myszcia 2009-06-15
racja..widok jak z krańca świata...
labro 2009-06-15
Witaj Małgosiu :)))
Przeczytałam całą Twoją opowieśc o miejscu na końcu świata z zapartym tchem,cudowna.Znając siebie ,jak wrócę z pracy, przeczytam ją jeszcze raz :))))
Tymczasem pozdrawiam milutko :)))
moro60 2009-06-15
Tak, to typowy podlaski stary dom. Pomalowany na brązowo i z okiennicami. W moich stronach bywają okiennice bardzo kolorowe, nawet w kilku barwach. Kiedys je pokażę. A może jeszcze je spotkasz wędrując w głąb wsi?
marcysi 2009-06-15
ty to masz Gosiu dar, do odnajdywania takich magicznych miejsc;-)
i dzielisz się nimi z nami;-) ja to miałam szczęście, że odnalazłam w gąszczu garnkowych parofili, taka "malgo51". dzięki której mogę przeżywać ucztę dla oczu i duszy;-)
(komentarze wyłączone)