[11951277]

Raz wróbel kanarka udawał –
Wydzierał się ze wszystkich sił.
Bilety na koncert sprzedawał,
I jajka z cukrem wciąż pił.

Żółtą farbą piórka malował,
Uczył się z nut treli i gam.
Choć się taki wielu podobał,
To w środku – wciąż był ten sam.

artpolo

artpolo 2010-11-23

Bardzo ładny wierszyk, wróbelek wspaniale wyszedł :))
Serdecznie pozdrawiam, życząc w ten brzydki listopadowy dzionek pogody ducha i dużo radości :))

gosica0

gosica0 2010-11-23

czasami lubimy przystroic sie w cudze piórka):):):))
kiedyś często mozna było spotkac tzw rzodkiewki czerwony na zewnatrz a biały w środku):):):):):):):):

danka1

danka1 2010-11-23

Ładnie go upolowałaś.

piter64

piter64 2010-11-24

najwazniejsze,,,to byc sobą:))

kammaa

kammaa 2010-11-24

pozdrawiam i uśmiech zostawiam na miły dzień

eewaa55

eewaa55 2010-11-24

fajny wierszyk...samo życie...ileż takich wróbelków w koło:)))
pozdrawiam cieplutko...u mnie pada śnieg:)))

joann00

joann00 2010-11-24

Ja tam wolę wróbelka od kanarka!
A jajko to mi sroka wypiła:-)) Ciekawe, czy będzie teraz śpiewać?
Serio, serio, wystawiłam jaja na taras, jak rozmrażałam lodówkę i się sroka dobrała....

kammaa

kammaa 2010-11-25

Słońce już zakończyło
wędrówkę po niebie
wiec przyszła pora
by pozdrowić Ciebie
Snów barwnych Ci
życzę jak piękne motyle

piter64

piter64 2010-11-25

dobranoc:)))

dodaj komentarz

kolejne >