coś na ząb ....

coś na ząb ....

tak , małe co nieco .... . raczej pojeść się nie pojadło tylko podrażniło apetyt . Jeśli liczyłeś na dokładkę trzeba było wysupłać 10 zeta za mały kawałek kiełbaski. Bardziej schodził sam chleb niż ta pieczona ...