na przystani życia wśród zachodów i wschodów,
odpływów i przypływów dryfuje nasz los …
czasem się sparzy oplatając meduzy, niekiedy spiecze od słońca, niejednokrotnie walczy wśród sztormowych fal by nie opaść na dno…
walczy...….cichutko krzycząc o koło ratunkowe …
<znalezione w sieci>
https://www.youtube.com/watch?v=T5Q1bspP7cE
dodane na fotoforum:
malgo51 2013-09-09
Basiu, wspaniała seria zachodowych zdjęć. A jutro nowy dzień, byleby nie gorszy od dzisiejszego. Pozdrawiam serdecznie:)
mery50 2013-09-09
Śliczny zachód, tak jakby się słonce kąpało w wodzie.
Witam milutko i pozdrawiam cieplutko
uśmiech i radość pozostawiam :):)
Rzeszów jest bardzo ładny, zmienił się dużo.
Ja mam do Rzeszowa 300 km a w tym roku
byłam już 4 razy, taka była sytuacja.
kropka7 2013-09-09
Piękny zachód złapałaś ... mozna patrzeć i patrzeć :)
lubię podpatrywać słonko gdy idzie spać :)
dziękuje za miłe słowa Basiu i też się cieszę,
że Cię mam :) pozdrawiam cieplutko :)
mery50 2013-09-10
Życzę Ci pięknych wschodów i zachodów słońca,
a pomiędzy nimi...czasu na radość, uśmiech,nadzieje!
Miłego popołudnia i wieczoru.
zosia1 2013-09-11
Jestem na urlopie (dopiero teraz), oglądam zdjęcia na Garnku, za oknem pada, jest chłodno, smutno...... I jakoś ta Twoja foteczka pomimo, że prześliczna, nasuwa mi refleksje o przemijaniu.........