Obiecałam Wam czas jakiś, że będę zdawać relacje z budowy autostrady A4 w mojej okolicy, no i jak to bywa obiecanki cacanki, bo ostatnie wieści pisałam w 2013 roku;-(
Ale dzisiaj wszystko nadrobię, kilka zdjęć jeszcze z maja tego roku i kilka świeżutkich z dzisiaj.
Więc przez te dwa lata bardzo dużo się wydarzyło, bo od ponad roku można już „śmigać” odcinkiem od węzeł Wierzbna, aż do samego przejścia granicznego w Korczowej;-)
W drugą stronę czyli od węzła Wierzbna do Rzeszowa prace ciągle mozolnie poruszają się do przodu, ale miejmy nadzieję, że się w końcu doczekamy.
Zapraszam na fotograficzną relacje autostradową;-)
dla porównania:
https://www.garnek.pl/marcysi/23973185/widoki-autostradowe
maka25 2015-07-03
Tym odcinkiem akurat nie jechałam, ale od Rzeszowa do Krakowa już dwa razy, i rzeczywiście "się śmiga"!
janko47 2015-07-03
jak to dobrze że przybywa nam takich dróg...
Miłego i pełnego wrażeń wieczoru życzę :)
dzidka 2015-07-04
Czyli roboty wykonane .... to dobrze, a my mamy relacje z pierwszej ręk ...... dzięki Basiu i pozdrawiam :))i