ten rok zdecydowanie upływa pod hasłem „cudze chwalicie swego nie znacie” czyli poznawaniem dalszych i bliższych zakątków Podkarpacia.
Było Krosno i okolice, był fragmencik Rzeszowa, a dziś zapraszam do Przemyśla.
W Przemyślu byłam do tej pory wielokrotnie, ale tak żeby pozwiedzać to chyba jeszcze w podstawówce, wczoraj nadrobiłam to z nawiązką, wystarczył jeden dzień, a nawet pół dnia aby zobaczyć wiele ciekawych miejsc znajdujących się w zasadzie wszystkie w rynku i pobliskich uliczkach;-)
Dzisiaj zapraszam do przemyskich podziemi, to najnowsza atrakcja miasta udostępniona turystom w 2012 roku, gdzie największa atrakcja czyli 100-metrowy odcinek XVII-wiecznego kolektora deszczowego który pokazałam Wam rano oddano dla zwiedzających w zeszłym roku.
A na zdjęciu przemyski niedźwiadek, symbol miasta znajdujący się w jego herbie;-)
dodane na fotoforum:
mery50 2015-08-27
Ładna fontanna.
Jak byłam tu 2 lata temu też w sierpniu
to fontanna była nieczynna.
pentom 2015-08-28
Ja bylem kilka razy, ale zawsze sluzbowo ... kiedys by sie wybrac w koncu turystycznie ;))
maka25 2015-08-28
Fajny fontannowy niedźwiadek..., a ten malutki, który się wspina po skałkach jest rozbrajający!
Pozdrawiam Basiu serdecznie.
nutka11 2015-08-28
Milutki ten niedźwiadek :))
Dobrych dni Basiu :)
zosia1 2015-09-04
Ja byłam raz.... Przesiadałam się z pociągu z Bieszczad do Krakowa.... I to było wieki temu....