a to moja brzózka, w dosłownym znaczeniu tego słowa;-)

a to moja brzózka, w dosłownym znaczeniu tego słowa;-)

mój tato, kilka lat temu przyniósł, już nie pamiętam skąd, mała sadzonkę brzozy. Położył ją koło domu i tak stała pare dni zapomniana przez wszystkich.

Aż trafiła w moje ręce;-)

i prosze jakie ładne cudo rośnie;-)

dodane na fotoforum:

arwenka

arwenka 2009-05-01

To widzę, że masz rękę nie tylko do Koteczków ;) Piękna wyrosła :)

dodaj komentarz

kolejne >