* * (Zawsze kiedy chcę żyć...)
Halina Poświatowska
zawsze kiedy chcę żyć krzyczę
gdy życie odchodzi ode mnie
przywieram do niego
mówię - życie
nie odchodź jeszcze
jego ciepła ręka w mojej ręce
moje usta przy jego uchu
szepczę
życie
- jak gdyby życie było kochankiem
który chce odejść -
wieszam mu się na szyi
krzyczę
umrę jeśli odejdziesz
dodane na fotoforum:
tess02 2009-06-17
Marcysiu ..zawsze cos pieknego "wyszperasz".....to piekny wiersz,dziekuje za umieszczenie go na swojej stronce...:)))))
pozdrawiam serdecznie...:)))
tess02 2009-06-17
Basiu a może krótki wypad w Beskidy w czasie wakacji...moge podpowiedziec co nieco gdzie sie warto zatrzymac..>:)))))))
dobrej nocki..:)
audi1 2009-06-17
cudownego wieczorka:)
gumisq 2009-06-17
śliczny wiersz...
maka25 2009-06-18
Pączusie różyczek nanizane na łodyżkę... Piękne. I ten wiersz... Pozdrawiam ciepluchno i życzę miłych snów.
bajka11 2009-06-18
oczywiscie, wrony to wrog nr 1 hehe , a szczerze mowiac to bardzo zlosliwe ptaszyska, lataly wokol siatki, krakaly i draznily Luske hehe a ona biedna wychodzila ze skory :)