zdrówka w tych zawirusowanych czasach:)
Iguś czuję się w miarę dobrze...gorączka ustała, gardełko w miarę spokojnie.
Jedynie nasze samopoczucie w gorszym stanie:(...Chyba dokucza nam "syndrom zasiedzenia domowego"...
anesia3 2013-01-11
U mnie tez znacznie lepiej...Ciesze,się,że i u Was w miarę dobrze...Wczoraj za cugowałam ,boli mnie szyja,wieczorem smaruję sobie więc może za dzień dwa przestanie...Kaszel też coraz mniejszy...Wam również duzo zdrówka kochani:)))Buziaki dla Igusia
mummy5 2013-01-11
hej kochani.u nas tez chorobowo,rece opadaja z gaciami....ileż można?nadciąga do nas mróz i może wymrozi te wstretne zarazki i wirusy.jestem psychicznie osłabiona...buziaczki:*
igoruss 2013-01-11
Ojj no to na prawdę szczęście że nic mu sie nie stało, takie małe dzieci trzeba pilnować i mieć oczy dookoła głowy bo sekunda i może stać się coś złego.. Igorowi wyszedł naczyniak (widoczny na zdjęciu z nocnikiem) jakies dwa miesiące temu, i wczoraj go sobie zdrapał jak przecierał oczko.. okropnie sączyła się krew z rany i wkońcu go zszyli.
tygr19 2013-01-11
a u mnie zamkneli dzisiaj przedszkole Olivera bo panie maja wirus!!! o 8 rano dostalam sms ze zamkniete!! a my wyszykowani :(
kate79 2013-01-11
trzymajcie się dzielnie i nie dajce smutkom!:)
najważniejsze że mały czuje się lepiej
biene 2013-01-12
re:..Koffana ja nie jestem pedantka...o matkobosko nieeee...ale wiesz jak sie wychodzi po 7mej z domu w wraca kolo 21szej i tak czasem pare dni pod rzad to naprawde jest co ogarnac......
w czasem jak wracam wieczorami to juz nie mam natchnienia..brakuje mi troche takiego siedzenia w domku.....
niby glupi Rossmann ale ludzie potrafia tak dac w kosc,ze sie odechciewa....:)
metresa 2013-01-12
....Ciesze sie,ze juz lepiej...Marzenka zagladam do Was na biezaco,ale nie mam czasu na pisanie....Wiedz,ze myslami jestem z Wami i zycze zdrooooooowia!Buziale!