Czerwone liście porywa wiatr
Złote marzenia unosi w świat
Zrodziły się wiosną pośród zieleni
Odejdą ze słotą po złotej jesieni.
Czerwone liście na deszczu mokną
Marzeń złocistych nie mogę dotknąć
Powrócą może w wiosny rozkwicie
Szkoda ich teraz, lecz takie jest życie.
/z netu. autor nieznany/