1/4 W niedzielę jechałem nowo oddanym odcinkiem POW.

1/4 W niedzielę jechałem nowo oddanym odcinkiem POW.

Przejechałem autkiem przez most na praską stronę. Jest fajnie ale… Ale w drugą stronę kolejka do zjazdu z POW na ul Przyczółkową sięgała Wisły :-(
By nie stać w korku do Wilanowa wracałem więc przez most i trasę zwaną tu i ówdzie siekierezadą. By dorzucić jeszcze trochę dziegciu do tej beczki miodu dodaję fotki pokazujące kolejki chętnych do wyjazdu z m.st. oraz kolejki powracających do Warszawy. Ciekawe jak tu będzie po pandemii, w dni robocze i do tego w godzinach szczytów komunikacyjnych. Myślę, że na razie lepiej omijać te rejony pod psem albo uzbroić się w cierpliwość albo też wyciągnąć rower.
:-)

keisidz

keisidz 2020-12-29

A jak nowej drogi nie było, to jakoś przecież też było

dodaj komentarz

kolejne >