dziś rozdziewiczyłam mój pierwszy raz w życiu robiony schab dojrzewający... surowy...
o matko! jaka pychota!
obawiam się że do świąt może go nie wystarczyć... hehehe
:o))
bourget 2015-12-14
no to smacznego:)
...a ja schabu praktycznie nie jadam...wolowiny tez nie...niestety od czasu do czasu drob, wiec jaroszem nie jestem:)
achach5 2015-12-14
Przepis proszę !
Ale tak " na biegu " !
z góry dziękuję :)
Spokojnego tygodnia Gosiu :))
atuna 2015-12-14
Za mało lubię takie rzeczy, żebym pokusiła się o ich obróbkę (za to chętnie bym u kogoś spróbowała), w sklepach wędlin prawie wcale nie kupuję, mięso już częściej :))