Jest miejsce, dokąd listy nie dochodzą,
Gdzie tylko myśli i modlitwy błądzą.
Tam idę, żeby w zadusznym skupieniu
Ulżyć modlitwą zmarłym w ich cierpieniu.
Tyle jest jeszcze pytań nie zadanych
I opowieści nie dopowiedzianych.
W zimnym kamieniu śpią snem nieprzespanym
I może tęsknią za słonecznym ranem?
Nie mogę odejść nie zamieniąc słowa
W ciszy, o której mówią,że grobowa...
1 listopad 2012