Jak obiecałam tak wstawiam :D

sto lat stto lat Damiaaanieee:D:D

imprezka udana, był git majonez:D winko i reszta przepyszne, tylko szkoda że tak szybko zleciało;/
Główne danie wieczoru , grzybek też był całkiem niezły hah:D
Ogólnie było fajnie :) a na zdjęciu z solenizantem :)





Dziś dzień równie zajebiaszzczyyyy :D
Ogóreczki, przypraweczki < imieninki Marusia i w c$#!%j żarcia:D szlachta za stołem a trusie siedzu cicho :DD
Potem wypad na Gródek, sranie w banie i odkurzacze i na końcu polankaaaaa:D:D
zimne piweczka ze szfagrem i kózką bez jednej nogi <mwhahhahaha>
Byłoooo przeee gołąbki :D



a teraz będzie coraz lepiej, uwielbiam takie dni, gdy nie ma szkoły, jest słońce i dobre towarzystwo. OBY TAK DALEJ <3








Nie ufaj ludziom, którzy kiedykolwiek zawiedli Twoje zaufanie .