A gdyby codzienne rozmowy,
mogły być prowadzone wierszem.
I myśli co wychodzą z głowy,
były uczciwe i najszczersze.
Na świecie byłoby spokojniej,
bez nerwów, stresu i przemocy.
Nikt już nie marzyłby o wojnie,
dzięki poezji i jej mocy.
Bo zawsze wszystko się zaczyna
od słów, co piękno w sobie mają.
To ma swój sens, lecz jest przyczyna:
nie wszyscy wiersze dostrzegają.
Jan Siuda
https://www.youtube.com/watch?v=__bO_WXELG0