Tylko drzewo jest w stanie oddać atmosferę swojego otoczenia.

Tylko drzewo jest w stanie oddać atmosferę swojego otoczenia.

Trybunał Konstytucyjny nie rozpoznał po raz wtóry wniosku prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej w sprawie zbadania zgodności z Konstytucją niektórych przepisów ustawy o dostępie do informacji publicznej.
Sprawę odroczono – zabrakło posłów, którzy musieli stawić się w Sejmie na głosowaniach.

Sędziowie mieli zająć się przepisami regulującymi dostęp do informacji publicznej, kluczowymi dla procesu wytoczonego zarządowi fundacji Lux Veritatis przez Stowarzyszenie Watchdog Polska.

W toku procesu zmienił się jednak skład orzekający w sprawie: Julię Przyłębską zastąpiła Krystyna Pawłowicz, która jest także w tym przypadku sprawozdawcą.
Media wskazywały, że Pawłowicz jest przychylna Lux Veritatis, stąd można się spodziewać, że Trybunał przychylnym okiem spojrzy na sprawę Lux Veritatis.

Przypomnę niezorientowanym, że Stowarzyszenie Watchdog Polska podało do sądu Fundację Lux Veritatis, gdyż ta nie chciała ujawnić swoich wydatków z publicznych pieniędzy, o co Watchdog wnioskował już w czerwcu 2016 r.
Zgodnie z polskim prawem, instytucje , które są zasilane z publicznych pieniędzy są zobowiązane w formie rocznych sprawozdań rozliczyć się z tych naszych, zasilanych z z podatków obywateli sum.

Początkowo prokuratura kierowana przez uczestnika wielu uroczystości u dyrektora Rydzyka -ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę - odmówiła wszczęcia postępowania w tej sprawie, a potem dwukrotnie je umorzyła.
Stowarzyszenie złożyło więc do sądu subsydiarny akt oskarżenia.

Powołano się w nim na art. 23 "Ustawy o dostępie do informacji publicznej", zgodnie z którym jeśli ktoś wbrew ciążącemu na nim obowiązkowi nie udostępnia informacji publicznej, podlega on grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Właśnie ten artykuł miał być przedmiotem orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego.

Teraz kilka słów mojego komentarza do tej sytuacji.

Otóż w składzie orzekającym trybunału Julii Przyłębskiej -jak wyżej- który będzie decydował w sprawie , jaką fundacji Tadeusza Rydzyka wytoczyło stowarzyszenie Watchdog Polska , ma zasiadać pani Krystyna Pawłowicz.

Na Twitterze, gdzie sędzia Pawłowicz jest bardzo aktywna , można jeszcze niedawno było znaleźć taki jej wpis:

"Wspieram Fundację Lux Veritatis i nie życzę sobie udostępniania informacji na ten temat lewackiej i antychrześcijańskiej sieci Watchdog Polska nękającej sądownie tę katolicką Fundację".

Jak myślicie, to chyba dobrze, że orzeczenia trybunału wcześniej już są znane zainteresowanym i opinii publicznej z Twittera?

Przypominam, że w swoich felietooonach poruszam także trudne tematy, ale opisuję za to tylko te zdarzenia i fakty, które można znaleźć w oficjalnej przestrzeni medialnej, te-które układają mi się w pewien trend, który nazywam po swojemu i dlatego w takiej formie dzielę się jego opisem z Wami.

Copyright 2598 @ maska33

wojci65

wojci65 2022-01-19

To jest nie tylko niezgodne z Konstytucją, ale i z dobrymi obyczajami!

wigor12

wigor12 2022-01-19

Kolejna masakra.
A fotka cudna.

dodaj komentarz

kolejne >