To wielkie szczęście być z Mamą od urodzenia, aż do Jej pożegnania.
Ja miałem.
Dziś nie da się uniknąć również wspomnienia z szacunkiem Tych Mam, które podjęły się adopcji i wychowywania "obcych" maluszków.
Największa ilość adopcji (najczęściej z tzw "biduli") stała się po II wojnie światowej (ponad 10 000 rocznie)i trwała aż do lat 60-tych.
Dziś liczba adoptowanych maluszków utrzymuje się na stałym poziomie-2500 rocznie.
Chapeau bas!
https://youtu.be/sPYsMM1FvXs
Copyright 2805 @ maska33