(16)
Uprzedzając pytania , informuję, że tego kapłana z krwi i kości - człowieka jak my, torturowano na różne sposoby: palono go żywcem, kłuto jego ciało, bito, kopano, a w końcu wyrwano kleszczami jego język.
Następnie ciało z przyczepionymi do szyi kamieniami zrzucono z mostu Karola, do rzeki Wełtawy.
Zapewne nie każdemu przyszło by dziś do głowy, jak właśnie mnie, podobne postępowanie "naszych".... rodzimych katów, 19 października 1984 roku, przy zaporze we Włocławku.
Tu, widoczne ciało Jana Nepomucena, po wyłowieniu z Wełtawy, przed złożeniem do grobu.
Nigdzie indziej, na Dolnym Śląsku, podobnej formy ukazania Jego męczeńskiej historii, nie spotkałem.
Copyright 3954 @ maska33
