Taki mały pypeć został znaleziony wraz ze swoja mama

na przystanku autobusowym w kartonie w Warszawie.
Znalazła ich moja znajoma. Jedno z nich może zostać w domu, a ja myślę, że szczenie szybciej znajdzie dom.
Proszę pomóżcie szukać mu domu! A może macie kogoś kto myśli o psiaku? Myślę, że może być większy od mamy... Szukamy mu domu w Warszawie i okolicach, ale i dalej też jeśli dom po niego przyjedzie.
Wiem, że okres letni to nienajlepszy okres na adopcjię, ale muszę mu znaleźć domek, a bez Waszej pomocy się nie uda, tak więc prosze Was bardzo o rozsyłanie i przekazywanie informacji o tym małym cudaku gdzie tylko się da. Będę wdzięczna.

(Zdjęcie mamy wrzucę jak będe miała większe... Ewentualnie mogę wysłać na maila... Sunia nie jest większa niż do kolan. Rudawa nawet (seterowa:P))