boję się jutrzejszego dnia, wspomnień które, nadal są bolesne.
Czemu tak bardzo nadal się tym przejmuje.
Jutro to będzie rok.
Ciągle się zastanawiam czemu to zrobiłam i sama nadal tego nie rozumiem.
Co kieruje człowiekiem w chwili załamania ?
Rozum czy serce ?!
Które ma większą władze?!
Ale nasuwa się inne pytanie : czy to które zwycięża na pewno kieruje nami dobrze ?!
Ja nie umiem nic już na ten temat powiedzieć.
Kierowałam się już w swoim życiu sercem i rozumem, ale obydwa się myliły i przysparzały mi tylko cierpienia.
Wiem tylko jedno...
Że tego co się stało rok temu nie wybaczę sobie nigdy.
Może gdyby nie to była bym teraz innym, lepszym człowiekiem...
A. [*]
Będę zawsze mieć w pamięci.
To fakt z życia którego nigdy nikomu nie uda się wyrwać...
'How Could An Angel Break My Heart...'
https://pl.youtube.com/watch?v=rMDJHTLU9qk