https://www.garnek.pl/mgfoto/24506325/pomoz-jesli-mozesz
To nasz Garnkowy kolega "ZBYHA"
Otwock Wielki
Kolejny właściciel dóbr to też Franciszek. Bratanek bezdzietnego marszałka, patriota, który ofiarował na potrzeby publiczne plony z dóbr otwockich, a działo się to w czasach insurekcji kościuszkowskiej w 1794 r. gdy oblężonej przez pruskie wojska stolicy groził głód.
Rok 1809 przyniósł wiele zmian. Zmarł Franciszek Bieliński a działania wojenne miedzy wojskami polskimi i austriackimi spowodowały zniszczenie dóbr otwockich.
W tym samym roku pałac był siedzibą generała Michała Sokolnickiego. Jego wojska kwaterowały tu przed bitwą pod Ostrówkiem. Opis pałacu i nocy poprzedzającej bitwę znajdziemy na kartach powieści Stefana Żeromskiego „Popioły”
Synom Franciszka nie udało się utrzymać majątku i zadłużone dobra zostały sprzedane. Po kolejnych zmianach właścicieli lepsze czasy dla pałacu wróciły w 1828 r. kiedy jego właścicielem został Jan Jerzy Kurtz, radca województwa mazowieckiego a może raczej w 1850 r. gdy majątek odziedziczyła jego córka Aniela Wanda, która wraz z nowo poślubionym mężem przystąpiła do odbudowy zrujnowanego pałacu.
Prace remontowe zostały przerwane po nagłej śmierci Anieli w 1857r. a właścicielami majątku zostały jej dzieci Zygmunt i Zofia.
W roku 1884 syn Anieli Zygmunt Kurtz, wykształcony w Szwajcarii i Paryżu ogrodnik, specjalizujący się w sadownictwie zakłada w Otwocku Wielkim ogromny sad zaopatrujący w owoce rynki Warszawy i Petersburga.
Sad liczy sobie przeszło 20 tys. drzewek a jego twórca to jeden z założycieli i wieloletni członek Warszawskiego Towarzystwa Ogrodniczego.
Działalność Zygmunta nie ograniczała się do sadownictwa. Ciekawą inicjatywą było założenie w Otwocku spółdzielni koszykarskiej i działającej przy niej szkoły koszykarskiej.
dodane na fotoforum: