Wiosną w Paryżu ... Opera Garnier

Wiosną w Paryżu ... Opera Garnier

Opéra Garnier,– Budowa Palais Garnier miała miejsce w czasie wielkiej przebudowy Paryża w czasach II Cesarstwa. W 1858 cesarz Napoleon III Bonaparte osobiście wydał polecenie rozbiórki średniowiecznej zabudowy miejskiej w celu zwolnienia miejsca pod gmach teatralny. Konkurs na projekt gmachu wygrał nieznany dotąd 35-letni Charles Garnier. Kamień węgielny został położony w 1861, rok później rozpoczęły się prace budowlane
które napotkały na liczne opóźnienia. Okazało się, że wybrane na budowę miejsce położone jest na grząskim gruncie i podziemnym jeziorze, z którego woda musiała być sztucznie wypompowywana przez osiem kolejnych miesięcy. Wybuch wojny francusko-pruskiej dodatkowo opóźnił budowę. W 1873 w prawie gotowym obiekcie wybuchł pożar. Ostatecznie gmach opery oddano do użytku w końcu 1874.

W 1896 na publiczność spadł wielki żyrandol, zabijając jedną osobę. Poważnie uszkodzona została przy tej okazji dekoracja malarska sufitu, którą zastąpiły nowe freski Marca Chagalla przedstawiające znane paryskie budowle wplecione w sceny z oper.

Opéra Garnier zajmuje 11 tys. metrów kwadratowych, na widowni może jednorazowo zasiąść 2200 osób, zaś scena mieści 450 artystów. Główny żyrandol waży 6 ton. Utrzymany w stylu barokowym budynek łączy w sobie symetrię i niezwykłe bogactwo ozdób i ornamentów. W podobnej konwencji utrzymane jest wnętrze, pełne złotych i marmurowych płaskorzeźb, sztukaterii, figur kompozytorów oraz postaci z mitologii greckiej oraz fresków. Potężna klatka schodowa zajmuje więcej miejsca niż scena z widownią co oddawało ówczesną potrzebę prezentacji przez bogate i silne mieszczaństwo Paryża. Widownia z czterema balkonami utrzymana jest w eleganckiej czerwieni i złocie.

W operze Garnier rozgrywa się akcja powieści Gastona Leroux „Upiór w operze”. Autor zainspirował się istnieniem w podziemiach opery resztek jeziora oraz słynnym upadkiem żyrandola.

Ciekawostka – twórcy polskiej wersji musicalu „Upiór w operze” z Teatru „Roma” byli pierwszymi cudzoziemcami, których sprowadzono do samego dna opery i wprowadzono na dach. W podziemiu zachowano wiele elementów niezmienionej formie. Zrobiono im zdjęcia, które stały się podstawą do stworzenia projekcji filmowej. Służy ona jako scenografia miejsc, po których chodzi Christine z Upiorem. Pokazano więc autentyczne mury, łuki, zakamarki, ale w nowoczesnej formie wizualnej.

dodane na fotoforum:

maria

maria 2010-01-31

Przepiękne zdjęcia z Paryża przywiozłaś :)

troll50

troll50 2010-01-31

fajoska wycieczka

sousse

sousse 2010-02-01

Świente!

marekp

marekp 2010-02-01

bardzo łądna ta opera

oldboy

oldboy 2010-02-08

Świetne zdjęcie. Bardzo ciekawy opis. Pozdrawiam

dodaj komentarz

kolejne >