[30864114]

Gdzieś na wsi nie daleko domu
Stała tam na obcym polu gruszka
Która co roku miała soczyste owoce
Jak ja o tym dowiedziałem się
To chciałem na samym początku
Parę sobie zerwać
Ale musiałem wtedy pójść po cichu
Przez wszystkie pola
Żeby nikt tego nie widział
Z sąsiadów jak ktoś był przy niej
To nie mogłem w dzień iść
Poczekałem jak trochę ściemni się
Potem trzeba było odczekać
Jak wszyscy z tematej rodziny
Byle szybko zejdą z pola
I pójdą do swojego domu
Wtedy wziąłem jakiś duży koszyk
Poszedłem najpierw żeby posmakować
I dla mojej rodziny tak przynieść
Dobrze było na nią wejść
Bo była dopiero młodą gruszką
Ze można było tak samo zejść
Po przyjściu do domu
Wszyscy zaczęli dopytywać się
Gdzie ja tak długo byłem
A ja im odparłem
Ze byłem na obcym polu
Jakby na gruszkach
Które sprytnie rwałem
Żeby w dużym koszyku
każdemu tak przynieść
Na samo zaraz spróbowanie
Były tak soczyste
Ze po paru dniach
Nie było co z koszyka brać
Przez to ze koszyk
Był na dobre tam pusty

(z netu)

basiah

basiah 2016-02-06

piekny widoczek z pol...wspanialego wieczoru Mirko ;)

rycho2

rycho2 2016-02-07

ma sik ta polewaczka

(komentarze wyłączone)